Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 23
Pokaż wszystkie komentarzeJa jechałem 60 km przez miasto, jak mi koleś zza tira wyskoczył nic nie moglem zrobic. Ręka i noga w gipsie to wystarczający powód do spokojnej jazdy. Panowie druga głowa nie urośnie. Bądzcie ostrożni i nie popierajcie wariatów przez których nazywają nas dawcami, koleś ma mało oleju w głowie, dobrze że nie zabił przypadkowego dzieciaka jadącego na rowerze. Do motoru trzeba miec rozum, a nie gowno w glowie
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza